sobota, 18 lutego 2012

ferie, ferie.

Tydzień ferii za mną. Powoli zaczyna mi się nudzić, no ale pierwszy tydzień wykorzystałam chyba dobrze, nie było za dużo lenistwa, na to pójdzie drugi tydzień. 
Zaczęłam ferie imprezą walentynkową imprezą, która była całkiem okej, ale mogłam tyle nie pić. ;< 
No, a  poniedziałek spotkałam się z Kingą, którą teraz rzadko widuję dlatego, ze chodzimy do szkół w innych miastach. Natomiast w środę przyjechała do mnie na noc Kamilka i przyszła Wer z Cychą, czwartek noc u Cychy. Dziś sprzątanie i wieczorek z Klau. <3 
Nie mam na razie żadnych fotek, po za kamerkowymi z Kamilką.
A we wtorek witam Warszawę. ;) 




sobota, 4 lutego 2012

poniedziałkowe kręgle, a teraz week.

Znowu jestem tutaj. Tym razem z poniedziałkowymi fotkami z kręgli i dzisiejszymi refleksjami.
Od dziś pragnę być szczęśliwa i w pełni wykorzystać moje życie, ot co.
Może i krótka, ale chcę tego, serio! Po części zaczęłam już dziś, stąd notka tutaj, zbieram się za nią dobre trzy aż w końcu jest. Teraz zastanawiam się nad jakąś stylizacją, ale mrozy mnie przerażają. Jeszcze kilka dni i wymarzone ferie, ale najpierw 9 sprawdzianów mnie czeka, więc NAUKA! 








<3 jestem szczęśliwsza już chociaż trochę, to dobranoc :*